OOO...Dużo ich tam było
-Zabrakadabrowali mnie w jakiegoś drugorzędnego whiskasożercę.
- Shrek jestem...(tuuuut)
(Kwestia drzewa)- Teraz to zdębiałem
(Gdy Artie opowiazda przy ognisku,Merlin) Ale ty masz w tej główce narąbane:D
-I wieeele innych
Śmierć Harolda była chyba najśmieszniejsza :D oczywiście oprócz sceny z Merlinem... Wszyscy taka zwała... Umarł, a potem znowu ożył i tak 3 razy :D:D A u nas na sali ryki śmiechu :D
///nie jestem pewien czy dobrze cie zrozmumialem ale jesli nie to mnie popraw.///
A co do twojego postu to daruj sobie takie pisanie i odpowiedz co ciebie zadowala.
Filmy typu Shrek sa wlasnie po to zeby sie smiac z byle jakiego czasem bzdurnego tekstu/
Pozdro
oczywiście, wszystkie, które wymieniliście:D przypomniał mi się jeden, którego chyba nie ma, gdy jeden z prosiaków mówi coś tam: JA A NAWET NEIN :D:D:D bo chyba cos tam sie zgłaszał czy cos....nie pamietam kontekstu ale fajne bylo:)
a mnie najbardziej i tak rozwalil Merlin i jego "daj sie porwac" :D ale i tak najlepsze byly jego sandaly zalozone na skarpetki i te rozowe getry Ksiecia z Bajki :P a te male shreczki... byly slooodkie ;)
no, Merlin miażdżył :D:D albo "Mogę Cię przytulić - to największa magia na świecie" :D:D
Mnie sie sto razy bardziej od małych Shreczków podobały małe smoczo-osiołki- były kochane:)
Film ogólnie rzecz biorąc dosyć średni 6/10, bez porównania z poprzednimi częściami, ale kilka tekstów było dobrych:
1. Scena z "Opiekunką do dzieci":
- Ale co on właściwie robi?
-Wszystko! Opiekuje się, sprząta, karmi...
- PIERSIĄ TEŻ!
2. Pinokio zamknięty w "szafie grającej": "Shreek, dobij mnie!"
3. "Na tronie to ty sobie możesz zasiąść, żeby zrobić kupę!"
4. "Jakaś dziwna dziewczynka się na nas patrzy" -> A tam Artur <lol>
5. Do lochu wpadają Kot i Osioł, rozmawiają z królewnami, Fioną itp... Nagle śpiąca królewna budzi się: "KTO TO?!"
6. " -Bo jeśli naprawdę czegoś chcesz, ii naprawdę chciałbyś być... kimś, to jedyna osoba, która może ci w tym przeszkodzić.... to ty.
- JA?!
- Lać łobuza!
Hahahaha najlepsza scena z całego filmu:)
Oprócz wszystkich podanych przez Was przykładów, śmiałam się też z:
- Modliłem się o "Zero tolerancji" ( Osioł)
- No i macie "becikowe" ( Shrek)
- Daj się porwać! ( Merlin)
Nie wiem, czy się nie powtórzyłam:)
a mi się podobało "no i wybuchłem"(Shrek)
a i jeszcze czytałam gdzieś, że w filmie ktoś wypowiada tekst "poplątane to jak projekt ustawy", ale ja osobiście nie słyszałam.
"Jakaś dziewczynka tam stoi i patrzy się na nas" - utkwił mi ten teks w pamięci, ale niezbyt dobrze pamiętam, e którym momencie on był. Może mi ktoś powiedzieć??? Proszę...
no jak oni juz pod koniec ustalali nazwę swojej..drużyny? nie pamiętam co to było:D ale przed wejsciem do zamku...i wtedy przestali mówic i wlasnie było to zdanie "Jakaś dziewczynka tam stoi i patrzy się na nas" na sali cisza...i ujęcie na artura:D:D:D:D hahahaha i wtedy po chwili kazdy zrozumiał:D to było świetne:D
ale sie uśmiałam przy czytaniu tego :D
moje ulubione:
- "Bez komentarza łamane przez nie wiem"
- "Jakaś dziewczynka tam stoi i patrzy się na nas"
- "Wiem, że to ćwok, ale jak go widzę, to robi mi się wilgotno pod pachą."
+ Śpiąca Królewna, mina świnek gdy Pinokio lał wodę (THE BEST), małe osioło-smoczki, boskie :D
jeszcze coś:
Krasnal- Gdzie ten bahor?!
i coś czego nikt tu nie wspomniał:
Shrek: Jak się nazywasz?
koleś: Świerzbidrap
:D:D:D
a mi się jeszcze przypomniało jak kot z osiołem (^^) się zamienili ciałami..i osioł w ciele kota mówił o jego butach..typu..
-jak ty możesz ratować świat w tych gumiakach!:D
podobało mi się to, taki żarcik:D:D
Dobrym tekstem tez było jak sie pinokio wykręcał od odpowiedzi gdzie jest Shrek :P
Ścietne były też nastolatki w królestwie gdzie mieszkał Artur:)
Jak zaczęły gadać o tej stódniówce to już nie mogłem.
Albo jak żabi król umiera i mucha siada mu na oko.
Filmik wypas nie odstaje od poprzednich:)
Tekst transwestyty do Osioła i Kota o ich zamianie się ciałami: "Doskonale was rozumiem, chłopaki." :D
nie pamiętam dosłownie ale coś takiego:
'Co to ?Uniwersytet ?- Nie,czuję dreszcze i ściskanie w brzuchu - to musi by ogólniak!'
'Moja koleżanka mówi że wzbudzasz w niej strach i totalne obrzydzenie więc jakbyś ją chciał zaprosic na studniówkę czy coś...'
w ogóle to sceny w szkole Artura są fajną parodią amerykańskich filmów o ukochanych/ znienawidzonych 'szkołach wyższych'
I Merlin wymiata.
O innych nie piszę bo już było.
Wszystkie wymienione texty były spoko. Ale jeden był też świetny (jak dal mnie) a nikt go nie wymienił: Wtedy gdy akcja dzieje sie na scenie i po kolei przychodzą przyjaciele shreka. Text wilka (który zdejmuje przebranie niedźwiedzia): WARCZĘ!
[+] Piosenka Osła gdy Shrek jest załamany że jest ojcem:
Aoooaaaaaaam...
SĄ TAKIE CHWILE KIEDY CZUJESZ SIĘ SAM.
JEST NA TO SPOSÓB I JA GO ZNAM.
NA WSZYSTKO CO ŚWIĘTE WIĘC ZAKLINAM CIĘ,
NIE STÓJ DO MNIE TYŁEM,
NIE ODTRĄCAJ MNIĘ.
Przede wszystkim cała scena z Merlinem ("Daj się porwać, daj się porwać!")
Uwielbiam jeszcze rozmowę Księcia z Bajki z Ciastkiem, Pinokio i Trzema Świnkami ("Ja tam gości nie kojarzę!")
No i oczywiście Kot i Osioł!
"Gdzie ten szczniak?" - "opiekunka"
"Cześć, zastałem Krzyśka?"
Doris, dzięki Wojciechowi Mannowi
"No stary, to teraz masz przeje... TUUUUUUUT"
Kot
"W liceum byłem prześladowany, modliłem się o akcję zero tolerancji"
Osioł
"-Witamy naszą nową maskotkę czyli.... OGRA!?
-Tak, to ja, wasza nowa maskotka, i zrobię wszystko żeby... nasza drużyna, wygrała w.... w tę grę, w którą zwykle grają!"
Shrek i ten gość z apelu
"Możecie poczuć drobne mrowienie, względnie dyskomfort jelita dolnego"
Merlin - ogólnie ma świetne teksty, świetnie zrobiona postać
"-A tak na serio to masz bardzo ładny kaftan.
-Dziękuję.
-Nie wiesz czy jest męska wersja?"
Shrek i Książe